LOGISTYKA TRANSPORT DROGOWY TRANSPORT SZYNOWY TRANSPORT WODNY TRANSPORT LOTNICZY
28 marca 2024 r.
Reklama   +48 602 706 846     Kontakt 
AsstrA
www.pgt.plNiższy zysk, lepsze przychody i dwie korekty w strategii
Transport szynowy

Niższy zysk, lepsze przychody i dwie korekty w strategii

Kolejowy przewoźnik towarowy podsumowuje 2015 r.

30 marca 2016 r.   |  Mikołaj Marszycki

Grupa PKP Cargo ogłosiła wyniki finansowe za 2015 r. - zysk netto wyniósł 31 mln zł i był o 60% niższy w roku poprzednim kiedy osiągnął 78 mln zł. Poprawiły się za to przychody spółki, które zatrzymały się na poziomie 4 554 mln zł (+7% rdr). Podczas prezentacji wyników prezes Grupy Maciej Libiszewski poinformował także o korektach, które już zostały i jeszcze będą wprowadzane w strategii rozwoju spółki do roku 2020.


Konferencja wynikowa – drugi z lewej prezes Maciej Libiszewski   |   Fot. Mikołaj Marszycki

Dużo niższy w porównaniu z 2014 r. zysk netto przewoźnika to efekt m.in. jednorazowego odpisu z tytułu utraty wartości aktywów spółki w wysokości 177 mln zł (spadek cen złomu spowodował przeszacowanie wartości taboru spółki). Zmniejszył się także po raz kolejny udział spółki w krajowym rynku kolejowych przewozów towarowych – pod względem pracy przewozowej osiągnął on poziom 55,8% (-0,7% rdr), a według przewiezionej masy 47,7% (-1,2% rdr).

Na te wyniki wpływ miały wymagające warunki rynkowe: kurczący się rynek kruszyw spowodowany opóźnieniami w wykonywaniu inwestycji infrastrukturalnych, kryzys branży węglowej, spowolnienie gospodarcze Chin czy konflikt na Ukrainie widoczny w spadku przewozów metali.

4,55 mld zł przychodu. Mimo wszystko uzyskaliśmy satysfakcjonujące wyniki finansowe i operacyjne – przekonywał prezes Libiszewski. W 2015 r. Grupa PKP Cargo przewiozła w sumie ponad 116 mln t towarów (+5% rdr) oraz wykonała pracę przewozową na poziomie blisko 30 mld tkm (+3% rdr). Na te wyniki znaczący wpływ miał rozwój przewozów poza granicami Polski, które wyniosły 12 mln t i 1,6 mld tkm. Trzeba bowiem pamiętać, że poza PKP Cargo i PKP Cargo Service transport towarów wykonywało również trzech przewoźników wchodzących w skład należącej do PKP Cargo Grupy AWT. Operują oni na rynkach czeskim, słowackim i węgierskim.

Pomimo wspomnianych zawirowań na rynku przychody spółki wyniosły w ubiegłym roku 4,55 mld zł, przy kosztach operacyjnych na poziomie 4,5 mld zł (+8% rdr). Poprawił się także wynik EBITDA w ujęciu rocznym, który sięgnął 705 mln zł (+40% rdr). Jak skomentował dyrektor finansowy spółki Arkadiusz Olewnik: Jesteśmy jedną z nielicznych spółek skarbu państwa, w której wynik był dodatni.

Dwie znaczące korekty. Po zaprezentowaniu wyników finansowych spółki jej prezes przeszedł do przedstawienia spraw związanych z realizacją strategii na lata 2016-2020. Libiszewski ma zamiar kontynuować założenia przyjęte jeszcze przez poprzedni zarząd firmy, ale z pewnymi znaczącymi korektami.

Przede wszystkim przewoźnik odszedł już od pionizacji w swojej strukturze, która jak stwierdził prezes Sprawdza się w bankach, ale nie w firmach logistycznych gdzie decyzje trzeba podejmować od zaraz, i wrócił do decentralizacji, a więc pozostawiania większej swobody i kompetencji zakładom regionalnym. Poza tym firma wraca do pracowników doświadczonych takich, którzy spędzili na kolei połowę swego życia: Zmieniliśmy kadrę na tę bardziej doświadczoną – powiedział prezes PKP Cargo.

Druga istotna zmiana to powrót do zaniechanych od jakiegoś czasu przewozów rozproszonych, a więc tych realizowanych pojedynczymi wagonami. Obecnie stanowią one zaledwie 15% z wszystkich przewozów operatora, a kiedyś sięgały nawet 60%. Według Libiszewskiego jeśli klientom zaoferuje się usługi komplementarne czyli zapewni pełną obsługę przewozów „od drzwi do drzwi”, to uzyskanie dobrych marż jest możliwe. Trzeba się będzie tylko po prostu napracować – podsumował.

Spedycja i intermodal. Poza tymi dwoma korektami w strategii reszta ma z grubsza wyglądać tak jak to sobie założył poprzedni zarząd spółki. Nacisk ma być położony więc na rozwój działalności spedycyjnej wykonywanej przy pomocy PKP Cargo Connect. Szansą na poprawę wyników Grupa widzi także w przewozach intermodalnych. Tu wiele obiecuje sobie ona w połączeniu Chin z Europą, tzw. Nowym Jedwabnym Szlaku. Przewoźnik już teraz realizuje 18 połączeń tygodniowo wzdłuż linii Wschód-Zachód.

W związku z tą działalnością Grupa powiększyła w 2015 r. terminal kontenerowy w Poznaniu Franowie (za blisko 7 mln zł), a także rozpoczęła rozbudowę strategicznego terminalu intermodalnego w Paskowie pod Ostrawą, który obsługuje m.in. zagłębie samochodowe w Czechach, na Słowacji i w południowej Polsce.

Wzmocnieniu pozycji spółki w kraju i możliwości prowadzenia ekspansji na rynkach zagranicznych służyło oczywiście przejęcie jednego z największych prywatnych przewoźników w Europie, spółki AWT, ale także podpisanie umowy na zakup aktywów kolejowych PKN Orlen. Uzupełnieniem tych ruchów było nawiązanie strategicznej współpracy z narodowym przewoźnikiem Chorwacji, HZ Cargo. Dzięki niemu spółka zyskała dostęp do portów Adriatyku.

Koniec z niskimi marżami. Na koniec konferencji wynikowej Libiszewski wyraził chęć zakończenia wojny cenowej w sektorze towarowych przewozów kolejowych: Walka na niskie marże ogranicza przecież możliwości inwestycji i rozwoju. Spółka chce bowiem odnawiać swój tabor, który ma już średnio 30 lat, i to w kierunku bardziej specjalistycznym. Przy skupieniu się przede wszystkim na wojnie cenowej nie będzie w stanie tego zrobić.

Według Libiszewskiego wielu kontrahentów bardziej niż na cenę zwraca co raz częściej uwagę na inne kwestie, takie jak kompleksowa oferta, zapewnienie organizacji i ochrony ładunku czy pewność dostaw. I tą właśnie wysoką jakością wykonywanych przewozów, a nie niską marżą, przewoźnik chce teraz rywalizować z konkurencją.

Głównymi celami operatora na najbliższe lata jest utrzymanie statusu „niekwestionowanego lidera” przewozów kolejowych w kraju, kompleksowa obsługa międzynarodowego ruchu towarowego przez Polskę oraz zdobycie pozycji wiodącego operatora intermodalnego w Europie Środowo-Wschodniej.

Rok 2016 jest pierwszym rokiem, w którym realizujemy nową strategię Grupy. Będziemy analizować uzyskiwane efekty, w szczególności pod kątem opłacalności ponoszonych nakładów. Jeżeli sytuacja będzie się zmieniać w sposób wymagający reakcji z naszej strony, będziemy strategię aktualizować – podsumował Libiszewski.



« powrót
Biuro Brokerskie Omega